W cyklu "Charaktery" Artyści Trendymanii pokazują się od zupełnie innej strony. Jeśli nurtuje Was osobowość ukryta pod czarno-białym zdjęciem i chwytliwym pseudonimem, zapraszamy do lektury. W tym tygodniu o sobie opowiada Marta Konieczny, tworząca wesołe i barwne grafiki sygnowane MALARTE.
Marta jest mamą dwójki nastolatków, która od jakiegoś czasu może zająć się tym, co ją pasjonuje. Sztuką się zajmuje, sztukę ogląda w każdym zwiedzanym mieście, sztukę odkrywa tam, gdzie nie spodziewała się jej istnienia. Dlatego wiele podróżuje, najchętniej camperem lub rowerem.
Przygotowania do wystawy pt. Światło-stan. Kilka godzin przed wernisażem.
Pewien cukiernik zainspirował się malarstwem Pieta Mondriana i jego ciastko trafiło do muzeum. Można je zjeść w Muzeum Sztuki Współczesnej w San Francisco, co z przyjemnością czynię.
Kocham drzewa i często się do nich przytulam. To najpiękniejsze rośliny, godne szacunku za wytrwałość i tlen, który dla nas produkują. Tu nawiązuję kontakt z sekwoją.
Znalazłam schronienie wśród igieł sosny smołowej.
Nie za bardzo wiem dlaczego biegnę z tym obrazem i psem po lesie, ale na tym zdjęciu widać, że jestem szczupła, więc je zamieściłam ;)
Mam dwie wspaniałe Samojedki: Nikitę i Kiarę. To psy pociągowe dlatego czasem muszę je ciągnąć na smyczy.
© Copyright 2005-2024 trendymania™ Regulamin